wejść na stronę

Rozwój szkolnictwa w Dylągowej

Pierwszymi szkołami były szkoły parafialne, które tworzone były przy kościołach i miały za zadanie przygotowanie chłopców do posługowania liturgicznego. Nie wiadomo, kiedy powstała pierwsza szkoła parafialna w Dylągowej, jednak pierwsze wzmianki pochodzą z 1634 roku. Celem nauczania w szkołach parafialnych było nabycie przez uczniów elementarnych umiejętności potrzebnych do kontynuowania nauki albo do wykorzystania ich na odpowiednim stanowisku, np. pisarza gminnego. Ponadto chciano przekazać uczniom podstawowe wiadomości o prawdach wiary i moralności. Synod biskupa Krzysztofa Andrzeja Jana Szembeka z 1723 r. (biskup przemyski w latach 1719-1724), obok zasad religijnych, podkreślił też potrzebę kształcenia obywatelskiego. Synod ten ustalił także program nauczania dla szkół parafialnych. Miano uczyć czytania, pisania i gramatyki w języku łacińskim oraz katechizmu. Od czasu wprowadzenie organów do kościoła to najczęściej organista był nauczycielem w takiej szkole.

Synod z lipca 1723 r. dostrzegł ogólny upadek szkół parafialnych i nakazał "... aby przy każdym kościele parafialnym, jeśli go nie stać na utrzymanie magistra sztuk wyzwolonych, utrzymać bakalarza albo innych mężów dojrzałych i odpowiednich do uczenia chłopców..." oraz odbudować zniszczone budynki, upadające - odrestaurować...". Dzięki wysiłkom i nakazom biskupów Szembeka i Fredry (Aleksander Antoni Fredro biskup przemyski w latach 1724-1734) nastąpiło pewne polepszenie stanu szkół parafialnych.

Następnie biskup Wacław Hieronim Sierakowski (biskup przemyski w latach 1742-1760) próbował zaradzić trudnościom nękającym szkoły parafialne. W tym celu wydał 9 lipca 1752 r. specjalną odezwę, do rodziców, aby posyłali dzieci do szkoły oraz do dziedziców, by nie zabraniali uczeszczać tam swoim poddanym. Nie odniosło to jednak większego skutku, gdyż nastąpił szybki upadek szkół w całej diecezji. Przyczyną mógł być "nakaz szkolny", który spowodował wrogą postawę właścicieli wiosek, a z drugiej strony obojetność, a nawet opór chłopów. Taki stan przetrwał w Galicji zapewne aż do roku 1772 do czasów I rozbioru Polski.

Po roku 1772 losy szkolnictwa na terenie Galicji uzależnione były od polityki władców monarchi austro-węgierskiej. Cesarzowa Maria Teresa 6 grudnia 1774 r. wydała nowy regulamin szkolny zwany "ordynacją szkolną". Jedna w Galicji z różnych powodów nie weszła ona w życie, według którego w każdej parafii miała powstać szkoła zwana trywialną. Obowiązek utrzymania szkół nałożono na gminy oraz na zarządy folwarków, zwane dominiami. Jednak szlachcie nie zależało na oświacie dla chłopstwa, a gminy ze swych małych dochodów nie były w stanie pokrywać wydatków szkolnych. Ustawa zniosła zwierzchnictwo Kościoła nad szkołami i podporządkowała je państwu, które wprowadziło obowiązek szkolny dla wszystkich dzieci w wieku od 5 do 12 roku życia. Niestety, pomimo wielu wysiłków, regulamin ten pozostał w znacznej części na papierze.

W czasach cesarza Józefa II ponownie zajęto się szkolnictwem. W 1781 r. powtórzono zarządzenie o obowiazku szkolnym, zalecono też prowadzenie rejestrów dzieci w wieku szkolnym i nakładanie kar na rodziców nie posyłających ich do szkoły. Szkoła miała powstać w każdej wsi, gdzie było 90-100 dzieci, a obowiązek jej założenia i utrzymania spadał na tego, kto miał prawo obsadzania probostwa.

Na początku XIX wieku w Dylągowej miejscowy ksiądź zatrzymywał po nieszporach chłopców i uczył ich czytania z książeczek do nabożeństwa i śpiewu kościelnego. Nie uczono pisania ponieważ nie było ono konieczne, a do posługiwania w czasie nabożeństwa wystarczało samo czytanie. Zajęcia te początkowo odbywały się na plebani, ale z powodu większego zainteresowanie i większej ilości chętnych do nauki, zajęcia zostały przeniesione na organistówkę.

Szkolnictwo ludowe w Galicji zaczyna rozwijać się dopiero od wydania 11 sierpnia 1805 roku przez cesarza Franciszka Józefa I tzw. "politycznej ustawy szkolnej", która obowiązywala w całej monarchi austro-węgierskiej aż do roku 1869. Dla ludności wsi i małych miasteczek ustawa przeznaczała szkoły trywialne, z jednym nauczycielem, jedną salą lekcyjną i z dwoma oddziałami (młodsi i starsi). Wychowywano w nich najniższe warstwy społeczeństwa na wiernych poddanych monarchii, na pracowitych, roztropnych rolników i rzemieślników. Zgodnie z tymi założeniami, w szkołach trywialnych uczono religii, czytania wraz z pisaniem oraz rachunków. Religia miała spełniać najważniejszą rolę w procesie nauczania i wychowania, a proboszczom ustawa powierzała troskę nad odpowiednim kierunkiem i atmosferą pedagogiczną szkół.

Polityczna ustawa szkolna postanawiała, że w każdej miejscowośi w której znaduje się pleban, czyli gdzie jest prowadzona parafialna księga metrykalna powinna też być prowadzona szkoła parafialna. Również w tych miejscowościach, w których nie prowadzi się metryki parafialnej, ale gdzie w odległości pół godziny drogi znaduje się 100 dzieci, zdolnych do szkoły, powinna być założona szkoła wiejska.

Ustawa ta nakładała obowiązek utrzymania szkół wiejskich na właścicieli ziemskich, którzy byli wrogo nastawieni do oświaty ludu, dlatego nie wypełniali nałożonych obowiązków. Również galicyjskie władze administracyjne wykazywały obojętność wobec organizowania szkół na wsi. W tych warunkach władze austriackie w roku 1815 oddały szkolnictwo ludowe pod jeszcze ściślejszy nadzór biskupów, którzy poprzez swoich wizytatorów mieli czuwać i pełnić kontrolę nad życiem nauczyciela, młodzieży i prawidłowym funkcjonowaniem szkoły, zgodnym z polityką władz. Kursy pedagogiczne dla nauczycieli były przy szkołach głównych we Lwowie, Przemyślu i Tarnowie. Wprowadzono do programu kursów dla nauczycieli szkół trywialnych naukę gry na organach, przygotowując kandydata jednocześnie do pełnienia funkcji organisty.

W roku 1862 obok organistówki postawiono pierwszy drewniany budynek szkolny o jednej izbie do nauki dzieci i z mieszkaniem dla nauczyciela. Dach tego budynku był przykryty słomą. W szkole tej uczyły się dzieci już nie tylko czytania, ale pisania i rachowania.

Rozszerzanie się autonomii w Galicji wpłynęło na rozwój szkolnictwa. W 1866 roku przez Sejm Galicyjski została powołana Rada Szkolna Krajowa jako władza zwierzchnia nad szkołami ludowymi i średnimi. Rada Szkolna Krajowa w pierwszych latach działalności zajęła się likwidowaniem zaniedbań w szkolnictwie ludowym, zwłaszcza na wsi. W roku następnym uchwalono ustawę o języku wykładowym. W szkołach ludowych i średnich miał to być język ojczysty dzieci, czyli polski lub ruski.

14 maja 1869 r. wydano nową ustawę szkolną. Wprowadzała ona powszechność i obowiązkowość nauczania dzieci w wieku od 6 do 14 lat, a nakreślony program nauczania miał charakter podstawowego wykształcenia ogólnego i był jednakowy dla szkół wiejskich i miejskich. Program ten obejmował naukę czytania i pisania w języku ojczystym, wiadomości z nauk przyrodniczych, historii i geografii. Ciężar utrzymania szkół spadał na gminy wiejskie i obszary dworskie, co zapewnić miało bezpłatność nauczania. Ze wzgledu na zacofanie oświatowe Galicji obowiązek szkolny, który w Austrii trwał 8 lat, w Galicji ograniczono do 6 lat.

Ustawa państwowa z 1869 roku zkaładała, że szkoła ma być założona wszędzie tam, gdzie w odległości 1 godziny drogi znajdowałoby się więcej niż 40 dzieci (w 1873 zamieniona na co najmniej 40 dzieci), które musiałyby uczęszczać do szkoły więcej niż pół mili (w 1883 zamieniono na 4 km). W ten sposób zwiększano i zagęszczano liczbę szkół. W szkołach trywialnych (pospolitych) o jednj izbie lekcyjnej był jeden nauczyciel. W przypadku większej ilości izb lekcyjnych nauczyciel otrzymywał dodatkowych pomocników (w późniejszym okresie nauczycieli młodszych). Na jednego nauczyciela mogło przypadać 80 dzieci, gdy dzici było więcej niż 100, należało je rozdzielić na dwie izby lekcyje a nauczyciel otrzymywał jednego pomocnika.

W 1881 roku w budynku szkolnym przy organistówce powiększono jedyne okno w klasie i położono podłogę. W niedługim czasie wieś kupiła od miejscowego żyda starą karczmę wraz z ogrodem, gdzie wybudowano nową szkołę z dwoma izbami lekcyjnymi i mieszkaniem dla nauczyciela.

Niestety, ustawa z 1869 roku nie obowiązywała zbyt długo, bo już w 1883 r. Sejm Krajowy wydał ustawę wprowadzającą podział szkół ma miejską i wiejską. W szkołach wiejskich przekazywano uczniom niższy zakres wiedzy niż w miejskich, co utrudniało im dostęp do szkół wyższego szczebla.

Następna krajowa ustawa szkolna z 23 maja 1895 r. określała szkołę wiejską jako szkołę typu rolniczego. Jej celem było zatrzymanie dziecka chłopskiego w zawodzie jego rodziców. Przewidywała organizowanie przy każdej szkole ludowej kursów nauki dopełniającej, dla chłopców - o charakterze rolniczym lub przemysłowym, zaś dla dziewcząt - przygotowujących do prowadzenia gospodarstwa domowego. Program i dobór materiału nauczania, wyraźnie akcentował wiernopoddańczy charakter szkoły galicyjskiej. Na wsi galicyjskiej dominowała więc szkoła ludowa niższego typu organizacyjnego, która nie zapewniała dziecku chłopskiemu dostępu do pełnego programu nauki elementarnej, co z kolei utrudniało zdobycie wykształcenia na poziomie średnim, a tym bardziej wyższym. Wszystkie instrukcje podkreślały wyraźnie, iż nauczyciel winien uczyć ściśle według programu, nie rozszerzać ani uzupełniać wiadomości zagadnieniami, których nie przewidywał program lub podręcznik. Ustawa ta z niewielkimi poprawkami obowiązywała do końca rządów zaborców.

Pod koniec XIX wieku kupiono dom drewniany jednoizbowy położony w Górnej Dylągowej, w którym również odbywały się zajęcia szkolne, a po kilku latach wybudowano nowy dom drewniany z dwoma izbami lekcyjnymi i mieszkaniem. Tak więc do II wojny światowej we wsi funkcjonowały dwie szkoły ludowe utrzymywane przez wieś i nadzorowane przez władze oświatowe.


Tab.1 Rozwój szkół ludowych w Galicji.

Rok Liczba szkół ludowych Liczba nauczycieli Jedna szkoła na liczbę mieszkańców Jedna szkoła na km2 Liczba ludności wg ostatniego spisu Liczba analfabetów w wieku pow. 6 lat
1846 2257 2490 2098 34,2 4 555 477 ?
1848 2231 2471 2112 34,6 4 555 470 ?
1862 2547 2776 1870 30,8 4 632 866 ?
1869 2469 3165 2205 31,7 4 444 689 ?
1880 2853 4312 2089 27,5 5 958 907 3 787 298
1889/90 3476 5141 1901 22,6 6 607 816 3 727 175
1900/1 4004 8323 1827 19,6 7 315 939 387 378

Koniec I wojny światowej przyniósł, po ponad stu latach niewoli, niepodległość Rzeczypospolitej. Szkolnictwo i oświata stanowiły w formującym się państwie jedną z najdonioślejszych dziedzin życia społeczno-kulturalnego. Nareszcie szkoła stała się polską. Myślała, czuła i uczyła po polsku, z polskich podręczników. To była niezwykła zdobycz państwa i społeczeństwa. Jednakże bieda tego państwa uniemożliwiała rozwój szkolnictwa na miarę marzeń Polaków żyjących w niewoli.

Już w 1919 r. został wydany "Dekret o obowiązku szkolnym", który był pierwszym krokiem na drodze do wprowadzenia siedmioletniej szkoły powszechnej. Stosunkowo dobrze rozwijało się średnie szkolnictwo ogólnokształcące (gimnazja i licea) i wyższe. Na potrzeby gospodarki rozbudowano szkolnictwo zawodowe, kładąc szczególny nacisk na szkoły rolnicze. Szkolnictwo średnie i wyższe miało raczej elitarny charakter, ze względu na obowiązek wnoszenia dość wysokich opłat za naukę.

W 1932 r. Ministerstwo Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego przeprowadziło reformę szkolną, od nazwiska ministra J. Jędrzejewicza zwaną jędrzejewiczowską. Ustawa z 11 marca 1932 roku, na której opierała się reforma, dzieliła szkołę elementarną (powszechną) na trzy stopnie, a program na trzy szczeble nauczania (4 + 2 + 1). Szkoła średnia została skrócona do 6 lat i podzielona na 2 stopnie: gimnazjum (4 lata) o jednolitym programie i liceum (2 lata) o kilku kierunkach kształcenia.

Podczas II wojny światowej w Dylągowej nauka odbywała się w obydwu szkołach, ale z długimi przerwami ze względu na działania wojenne. 4 października 1945 roku w czasie napadu band UPA, spłonęły obydwie szkoły, a ludność bojąc się o własne życie pzreniosła się na drugą stronę Sanu. Dopiero wiosną 1948 niektórzy zaczęli powoli wracać do spalonej wioski i wznosili prymitywne zagrody.

Wiosną 1949, roku wynajęto jedną izbę w domu Franciszka Pieroga oraz jedną u Macieja Banasia w Górnej Dylągowej i rozpoczęto nauczanie dla dzieci najmłodszych klas. Dzieci starsze chcące ukończyć szkołę podstawową musiały codziennie chodzić do szkoły do Dąbrówki Starzeńskiej lub do Dynowa.

W 1951 roku na starym placu w Dylągowie Dolnej wybudowano nowy budek drewniany o trzech izbach lekcyjnych z mieszkaniem dla kierownika szkoły. Umożliwiło to prowadzenie pełnej siedmioklasowej szkoły. W 1956 roku w Dylągowej Górnej wybudowano drugi drewniany budynek szkolny jako punk filialny I-IV z dwiema salami lekcyjnymi i mieszkaniem dla nauczyciela. Obydwie szkoły były wykorzystywane do stycznia 1986r., gdy oddano do użytku nowy murowany budynek szkolny.

Od roku 1951/1952 wprowadzono naukę języka rosyjskiego. Do roku 1959 szkoła była sześcio klasowa, od września 1959 roku wprowadzono klasę siódmą. Od 1967 roku rozpoczęto nauczanie w klasie ósmej.

Copyright (c) 2010 Martowicz
version 2.0